Nadchodząca jesień przynosi sezon na śliwki, a te świetnie nadają się do wypieków. Śliwki będą idealnie pasowały zarówno do ciast kruchych, jak i drożdżowych. Według mnie najlepiej smakują w drożdżówce z budyniem i kruszonką. Lekko kwaśne owoce dobrze komponują się ze słodkim ciastem oraz delikatnym budyniem ;)
Składniki (na ok. 2 blachy)
:
1 kg mąki pszennej
ok. 3 szklanek ciepłego mleka
kostka drożdży
szklanka + 5 łyżek cukru
5-6 jajek
2 kostki masła
odrobina soli
ok. 1 kg śliwek (najlepiej węgierek, ale myślę, że inne też się sprawdzą)
1 opakowanie budyniu waniliowego
Sposób przygotowania:

Rozpuść drożdże i łyżkę cukru w mleku. Przykryj i pozostaw na ok. pół godziny w dużym naczyniu (drożdże muszą mieć miejsce, by urosnąć). Na kuchence stop masło i pozostaw do ostygnięcia. Odłóż na bok 2-3 łyżki mąki oraz 0,5 kostki masła - przydadzą się potem na kruszonkę. Przesiej resztę mąki przez sito, wymieszaj ze szklanką cukru, szczyptą soli oraz zaczynem drożdżowym. Jajka 'rozbełtaj' widelcem i przelej do ciasta. Wyrabiaj rękoma przez ok. 10-15 minut (aż zacznie odchodzić od rąk). Dolej masło i znów wyrabiaj, aż wszystkie składniki się połączą. Pozostaw przykryte do wyrośnięcia na godzinę lub więcej.

W tym czasie umyj i wypestkuj śliwki. Wyłóż blachy papierem do pieczenia. Zrób kruszonkę z pozostałego masła, mąki i łyżki cukru, siekając masło na drobne kawałeczki ostrym nożem, po czym dosypując cukier z mąką i mieszając delikatnie palcami. Zrób budyń wg przepisu na opakowaniu, lecz z trochę mniejszej ilości mleka. Rozwałkuj ciasto, wyłóż nim blachy. Wyłóż na wierzch śliwki( miąższem do góry), posyp łyżką cukru, zalej gorącym budyniem i posyp kruszonką. Wstaw do piekarnika i piecz w 180 stopniach (lub w 160 z termoobiegiem) ok. 45 minut (aż drewniany patyczek po przebiciu ciasta będzie suchy).
Smacznego! :)
Przepisu raczej nie wypróbuje, bo staram się jeść jak najmniej słodkich rzeczy.Jeśli chodzi o wygląd bloga to zmieniłabym co nieco w nim, ale oczywiście to twój blog i twoje decyzje. Co do samych przepisów to może zrób post na temat fajnych ''dań'' do szkoły bo tradycyjne kanapki są zwyczajnie nudne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie swiat-mojego-psa.blogspot.com
na blogu będę jeszcze umieszczała przepisy na różne zdrowe rzeczy, w tym nawet jakieś dietetyczne ciasta, więc może znajdziesz coś dla siebie :) wiem, że wygląd mógłby być lepszy, ale jestem jeszcze w tym nowa i średnio ogarniam to wszystko xD co do dań do szkoły - ok, dzięki za radę, skorzystam ;]
UsuńA ja dzisiaj przechodziłam obok straganu z owocami i zastanawiałam się czy wziąć śliwki :D
OdpowiedzUsuńPrzepis bardzo prosty, może kiedyś wypróbuję.
zlosnica-shrew.blogspot.com
Niestety nie lubię śliwek. XD
OdpowiedzUsuńlittle-jay999.blogspot.com
jak niżej, możesz je zastąpić czymś innym albo wgl pominąć i zrobić ciasto z samym budyniem :)
UsuńNie przepadam za śliwkami, ale pomysł na tę drożdżówkę jest dobry i chyba nawet spróbuję ;-)...
OdpowiedzUsuńzawsze można je zastąpić prawie każdymi innymi owocami ;] ja polecam np. truskawki albo borówki amerykańskie, można kupić teraz dość tanio w Biedronce
UsuńFajny blog :) zapraszam do sb
OdpowiedzUsuńkeytoyourheart-opowiadanie.blogspot.com
dopiero zaczynam,licze na komentarz :)
fajny przepis :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis. Właśnie nie dawno zacząłem troszkę bawić się w kuchni, na pewno przydadzą mi się Twoje przepisy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.PROgame.blog.pl
ja już zrobiłem, wyszło super! czekam na kolejne przepisy! love <3
OdpowiedzUsuńok, następnym razem może zrobię ciasto z piekła albo diabełka ;]
Usuńprzypalone takie
Usuńjadłam to ciasto- pyszne, ale ja raczej polecałabym wam owoce z Lidla bardziej od tych z Biedronki/ SOSNA XD
OdpowiedzUsuńhaha, moje są prosto z drzewa :)
UsuńBudyń można czymś zastąpić? Nie przepadam za nim.
OdpowiedzUsuńwww.taernia.blogspot.com
Mozesz go w ogole pominac - wtedy wyjdzie co ciasto jak to na ostatnim zdjeciu, tez bardzo dobre. Mozesz tez zastapic go czekolada, nie probowalam jeszcze takiego polaczenia, ale mysle ze wyszloby nawet lepsze niz z budyniem :) po prostu zamiast wylac budyn na sliwki posyp je pokruszona mleczna czekolada i dopiero przykryj kruszonka.
UsuńCzekolada już mnie bardziej przekonuje, dzięki.
UsuńMuszę przyznać, że wygląda pysznie...
OdpowiedzUsuńChyba spróbuję sobie coś takiego upichcić :D
Zrobiłaś mi kuźde smaka xD
http://all-and-nothing-joo.blogspot.com/
wygląda pysznie.. jednak mistrzem kuchni to ja nie jestem, i szczerze psuje nawet chleb z masłem... xd
OdpowiedzUsuńhttp://rgwch.blogspot.com/
wygląda pysznie, będę musiała go spróbować upiec ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Mmm śliweczki, moja mama robi podobne, tyle, że bez budyniu, myślę, że to fajny dodatek :) następnym razem zrobi według twojego przepisu, słonko ;***
OdpowiedzUsuńzjadłabym^^
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie!:D
OdpowiedzUsuń